Hi! Please let us know how we can help. More. Home. About. Photos. Videos. Ada to nie wypada. Albums. See All
Hej! Witam w moim świecie: pełnym chaosu, różnych przeżyć, poszukiwania swojej tożsamości, rozkmin, codziennych sukcesów i porażek. Zapraszam, a przekonasz się, co tak naprawdę (nie) wypada!
Ada, to nie wypada. Loda Niemirzanka. z nim wszystkie ciocie I babcia i wuj Ada to nie wypada Tak być nie może trudna rada Na widok wszystkich twoich fantastycznych
Wielki przebój z filmu "Ada, to nie wypada" Ada to nie wypada. słowa Jurandot FOXTROT muzyka Z. Wiehler Wciąż się martwi biedny tatek, Co ma począć nie wie sam: Taki jak ja gagatek Nielada to kram I po każdej nowej psocie, Gdy go dręcz(Y' wyczyn mój Płaczą z nim wszystkie ciocie I babcia i wuj. Ada, to nie wypada Tak być nie może
nuty drukowane. Dostępność. w magazynie, wysyłka natychmiastowa. Kod produktu: NPL000562. A kto się kocha w tobie, Canzone d'amore, Dnie-ye, Hallo Szpicbródka, Dziewczyna bez zęba na przedzie, Ja wysiadam, Oda do radości, Maj się, Mambo, Przytul uściśnij pocałuj, Szalona piosenka o lataniu, Walczyk przy ognisku, Warszawa jest smutna
Vay Tiền Trả Góp Theo Tháng Chỉ Cần Cmnd Hỗ Trợ Nợ Xấu. numer podkładu: 5392 Sława Przybylska OpisPo kawałku ze złotych lat 80 sięgamy jeszcze bardziej w historię i 'podajemy' kawałek skomponowany chyba jeszcze przed wojną, który śpiewała ongiś Hanka Ordonówna, ale w naszej ofercie zamieszczamy podkład do wersji śpiewanej już po wojnie przez SŁAWĘ PRZYBYLSKĄ. Stare, ale jare: ADA, TO NIE WYPADA. Polecamy! Ada! To nie wypada! Co rusz to wybryk, maskarada. Te eskapady dzikie i te figle psie... Co ty robisz?! Zmiłuj się! Pannie z twojej sfery w tym wieku za mąż czas, ty zaś masz maniery, jak sztubak z niższych klas... Fragment tekstu:ADA, TO NIE WYPADA - Sława Przybylska (Muz.: Zygmunt Wiehler, sł.: Jerzy Jurandot) Wciąż się martwi biedny tatek, co ma począć, nie wie sam. Taki, jak ja, gagatek, nie lada to kram. I po każdej nowej psocie, gdy go dręczy wyczyn mój, płaczą z nim wszystkie ciocie i babcia, i wuj. Ada! To nie wypada! Tak być nie może - trudna rada! Na widok wszystkich twoich fantastycznych psot, aż oblewa zimny pot! Ada! To nie wypada! Co rusz to wybryk, maskarada. Te eskapady dziki...
Szlagier 20-lecia międzywojennego pochodzący z komedii muzycznej pt. „Ada, to nie wypada". W filmie piosenkę wykonywała odtwórczyni głównej roli, Loda Niemirzanka, która w latach 30 była jedną z najbardziej wziętych artystek teatralnych i kabaretowych w Warszawie. #lata 30 #polskie #muzyka filmowa #loda niemirzanka #damski wokal #klasyk iSing 25147 odtworzeń 148 nagrań
{"type":"film","id":33166,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/film/Ada+To+nie+wypada-1936-33166/tv","text":"W TV"}]}Antoni Dziewannowski (Antoni Fertner), ziemianin i właściciel majątku w Dziewannowie wychowuje samotnie osiemnastoletnią córkę Adę (Loda Niemirzanka). Pełna wdzięku i urody dziewczyna, której w głowie są jedynie psoty i figle, jest ciągłym utrapieniem dla ojca. Nie mogąc poskromić niepohamowanego temperamentu córki, umieszcza ją w Prywatnym Zakładzie Dokształcającym dla dziewcząt w Krakowie, gdzie ma nabrać ogłady i nauczyć się dobrych manier. Ojciec bowiem, zamierza wydać Adę za mąż, a kandydatem jest Fred (Aleksander Żabczyński), syn jego przyjaciela, hrabiego Orzelskiego (Kazimierz Junosza-Stępowski). Jednak ani Ada ani Fred, którzy nie widzieli się kilkanaście lat, nie palą się do ożenku. Niezwykle uzdolniona muzycznie Ada staje się ulubienicą Bemola (Kazimierz Krukowski), szkolnego nauczyciela muzyki a jednocześnie kompozytora, który potajemnie wtajemnicza ją w treść skomponowanej przez siebie operetki "Fijołek". Dziwny splot okoliczności zaprowadza Adę na scenę teatru, gdzie gra główną rolę w operetce Bemola.. Na widowni zaś znajduje się Fred, zafascynowany urodą młodej aktorki... Córka ziemianina, Ada Dziewanowska, jest niesforną, pełną życia i temperamentu dziewczyną. Ojciec ady i hrabia Orzelski postanawiają, ze młody Fred Orzelski i córka Dziewanowskiego pobiorą się. Aby utemperowac Adę, Dziewanowski oddaje ją na pensję do krakowa. Dziewczyna występuje tutaj potajemnie w opretce i zakochuje się z wzajemnością w przypadkowo poznanym Fredzie Orzelskim. Ponieważ jest piękną i powabną panną, nic nie stoi na przeszkodzie ich małżeństwu, które i tak już od dawna było planowane przez to nie wypada – wciąż woła ojciec niesfornej panny. Nie bardzo wie, jak poradzić sobie z córką, więc oddaje ją do internatu, gdzie dziewczyna ma nabrać ogłady towarzyskiej i dobrych manier. Ada zdradza wybitne zdolności wokalne i staje się ulubienicą nauczyciela muzyki i śpiewu, kompozytora operetkowego Bemola. Papa chce wydać Adę za mąż za młodego hrabiego Orzelskiego. Kandydat na męża nie zna narzeczonej i wysyła swojego ojca na rekonesans do pensjonatu. Ada, widząc starszego pana i biorąc go za konkurenta, prezentuje mu się z jak najgorszej strony. Tymczasem przed premierą operetki okazuje się, że primadonna nagle zaniemogła. Zastępuje ją Ada, która zna wszystkie partie śpiewane operetki. Ojciec, widząc swoją córkę na scenie, jest przerażony i zdumiony, ale i oczarowany. Okazuje się, że Ada nie jest "głupawym, nieznośnym smarkaczem", ale piękną i powabną dziewczyną. Młody hrabia Fred Orzelski jest nią
Program TV Stacje Magazyn Ocena komedia Polska 1936, 100 min Znakomity film z lat 30. XX wieku "Ada, to nie wypada!" to prawdziwa gratka dla wielbicieli starego kina. Jest to jedna z najsłynniejszych przedwojennych produkcji. Film zawdzięcza sukces wartkiej akcji, ciekawej historii miłosnej i wybitnemu aktorstwu. Duża w tym także zasługa wpadającej w ucho piosenki, która nadal jest powszechnie znana. Grana przez Lodę Niemirzankę tytułowa bohaterka komedii "Ada, to nie wypada!" ma osiemnaście lat i mieszka z owdowiałym ojcem, Dziewanowskim (Antoni Fertner), w rodzinny majątku Dziewannowie. Pełna uroku, ale niesforna dziewczyna jest prawdziwym utrapieniem ziemianina. Ten planuje wydać ją za mąż za Freda (Aleksander Żabczyński), syna swojego przyjaciela, hrabiego Orzelskiego (Kazimierz Junosza-Stępowski). Młodzi nie znają się jednak, dlatego starają się uniknąć niechcianego małżeństwa. Tymczasem Dziewankowski, chcąc, by Ada nabrała ogłady, umieszcza ją w krakowskiej prywatnej szkole dla dziewcząt z internatem. Uzdolniona wokalnie dziewczyna szybko staje się ulubienicą nauczyciela muzyki i śpiewu, kompozytora operetkowego Bemola (Kazimierz Krukowski). Mężczyzna uczy ją utworów, które wchodzą w skład operetki "Fijołek". Gdy niespodziewanie okazuje się, że z powodu nagłej choroby primadonna nie może wystąpić podczas premiery przedstawienia, zastępuje ją Ada, która świetnie zna wszystkie partie śpiewane. Ojciec dziewczyny jest przerażony, widząc ją na scenie. Na widowni znajduje się także Fred. Młody mężczyzna nie może się oprzeć urokowi pięknej aktorki o anielskim głosie. Konrad Tom Loda Niemirzanka (Ada), Antoni Fertner (Dziewanowski, ojciec Ady), Aleksander Żabczyński (Fred, syn Orzelskiego), Kazimierz Junosza-Stępowski (hrabia Orzelski, obywatel ziemski), Kazimierz Krukowski (nauczyciel muzyki Bemol), Romuald Gierasieński (posłaniec Rzepka), Janina Krzymuska (Spitzberg-Fotter, przełożona pensji), Helena Zarembina (Spitzberg-Fotter, przełożona pensji), Jadwiga Andrzejewska (pensjonarka Zofia), Mira Zimińska (primadonna Ira Roletti) Co myślisz o tym artykule? Skomentuj! Komentujcie na Facebooku i Twitterze. Wasze zdanie jest dla nas bardzo ważne, dlatego czekamy również na Wasze listy. Już wiele razy nas zainspirowały. Najciekawsze zamieścimy w serwisie. Znajdziecie je tutaj.
Ile razy zastanawiając się nad projektami na życie zderzamy się ze ścianą, na której ktoś bardzo trwale i z dużym wysiłkiem woli i rąk wydrapał, że tego czy owego robić nie wypada? Osoby bardzo wrażliwe na krytykę i nie lubiące się wychylać z szeregu, wiodą często życie według linijki schematu, który napisało społeczeństwo. Nawet Ci z natury przekorni, często tłumaczą się ze swoich wyborów, próbują się usprawiedliwiać, pokazać ogółowi, że mają swoje ważne powody do tego, żeby żyć po swojemu. Tak bardzo boimy się odtrącenia i bycia łabędziem wśród stada kaczek, że dla świętego spokoju opuszczamy głowę i pozwalamy, żeby nas wodzono za nos i dopisywano do listy tych, którzy żyją nie według własnych pragnień, ale według oczekiwań innych. „Nie wypada” jest zdaniem wytrychem, który może zatruć każde życie. W wielu środowiskach nadal krzywo patrzy się na samotną kobietę, która bez towarzystwa idzie do kina, albo wyrusza w samotną podróż. Stereotypy żądzą naszym postrzeganiem innych i formułowaniem opinii na ich temat: mama z dredami albo ogoloną na łyso głową; zdaniem społeczności jest z dużym prawdopodobieństwem złą matką, natomiast ta, która szarpie dziecko na przystanku, nie budzi prawie żadnego zainteresowania. W Warszawie, która jest miastem coraz bardziej multikulturowym łatwiej jest żyć po swojemu – jednak małe miasteczka, gdzie sennie przelewa się przez palce czas, nadal ekscytują się opowieściami o dziwnych spodniach sąsiada, bezdzietności rodziny zza ściany, pokręconych wyborach uczuciowych urzędniczki, czy tajemniczym wyjeździe w dal pani, znanej z pocztowego okienka. Jednym z najbardziej kuriozalnych przykładów tego, co pewna część społeczeństwa wykluczyła z zakresu czynności, które wypada robić w miejscach publicznych jest karmienie piersią. Warszawskie metro uznało bilbordy z mamą i niemowlakiem przy piersi za obsceniczne i gorszące. Paranoja gorąca jak lipcowy dzień. Wypada i nie wypada to nie są dobre słowa przewodnie na życie. Tak długo jak nasze decyzje i wybory w oczywisty sposób nie krzywdzą nikogo i nie łamią prawa i obyczajów – tak długo powinniśmy słuchać przede wszystkim własnych wewnętrznych przewodników, a nie ludzi, którzy nic o nas nie wiedząc, próbują nas wpisać w ramy, które sami dla siebie uszyli. Wyjście poza schemat, otwarcie się na pragnienia życia po swojemu, według potrzeb i uczuć jakie się w nas budzą to uniwersalna i pewna droga, która prowadzi do codzienności pełnej radości i nowych wyzwań. To także cudowny i skuteczny sposób na to, aby uczyć nasze dzieci i innych ludzi nonkonformizmu – otwartości na inność, wiary w siebie i dumy z tego, kim się w środku jest. Mam nadzieję, że w imię wypada / nie wypada, nie braknie nam odwagi, by to robić.
ada to nie wypada nuty